Czy pamiętasz ten moment, w którym to tak bardzo chciałeś bądź chciałaś spróbować czegoś nowego, że zaopatrzyłeś we wszystkie niezbędne materiały, po czym przygoda ta zakończyła się, zanim zdążyła nabrać rozpędu? Dlaczego tak się dzieje? Zdaniem ekspertów to nie talent ma największy wpływ na powodzenie naszych działań, a motywacja. Co więc zrobić, gdy jej brak? Znalezienie odpowiedzi na to pytanie to główny temat tego artykułu. Tak jak to miało miejsce w przypadku pracy nad wymową, problem ten wymaga podzielenia go na części. Tym razem będzie to pięć kroków. Oto one:
Krok 1 - Cel:
Świetnym sposobem na znalezienie motywacji do pracy jest wyobrażenie sobie siebie po osiągnięciu obranego wcześniej celu. Zanim przystąpisz, więc do działania musisz mieć pewność, że wiesz, co dokładnie chcesz osiągnąć i dlaczego. Pamiętaj jednak, że cel, który wybierzesz, musi być wyważony. Oznacza to, że musi on być wystarczająco ambitny, aby stanowił dla Ciebie wyzwanie, ale musi być on również możliwy do wykonania; w przeciwnym wypadku szybko się zniechęcisz. Przy wyznaczaniu sobie celu warto także pamiętać o tym, że bardziej do działania stymulują nas pozytywne wibracje niż negatywne. Oznacza to, że zamiast myśleć w kategoriach „O nie, jeżeli tego nie zrobię to, dojdzie do tragedii” pomyśl o tym w ten sposób – „jeśli to zrobię, to będą z tego znaczące korzyści”.
Krok 2 - Zainteresowanie:
Pozwól, że tutaj posłużę się tu przykładem z własnego doświadczenia. Od lat jestem zafascynowana mitologiami – od greckich po nordyckie-dzięki czemu tak wiele o nich wiem i z dużym entuzjazmem i energią jestem w stanie podjąć dyskusję na ich temat z kimkolwiek w dowolnym momencie. Nie powiedziałabym tego samego, gdyby chodziło o pierwszą czy drugą wojnę światową. Jaki jest z tego wniosek? Czujemy większą chęć do pracy, jeżeli sam temat jest dla nas interesujący. Jak zaradzić na, to gdy musimy znaleźć motywację do pracy nad czymś, co wydaje nam się nudne? W moim przypadku, gdybym miała napisać artykuł o II WŚ to zaczęłabym od obejrzenia dokumentów czy seriali traktujących o tamtych wydarzeniach. Wysłuchałabym również kilka poruszających wywiadów z osobami, którym udało się przetrwać i podzielić się z resztą z nas swoją historią. W momencie, w którym temat stanie się dla mnie interesujący, będę miała chęć zgłębiać go dalej i pracować nad artykułem.
Krok 3 - Cierpliwość:
Często mówi się do kogoś, że dana osoba ma tzw. „słomiany zapał”, czyli nagłą, lecz krótkotrwałą chęć do działania. To przez niego tak często się poddajemy. Jeżeli stawiasz czoła nowym wyzwaniom, nie możesz oczekiwać, że w ciągu tygodnia staniesz się wirtuozem. Dążenie do perfekcji to długotrwały proces, w którym znaczące efekty pojawiają się po wielu godzinach pracy.
Krok 4 - Planowanie:
Podchodząc do nowego wyzwania, musisz pamiętać o tym, aby Twoja praca była systematyczna. Jak już wspomniałam, nauka to proces długotrwały, z którym warto obcować choćby codziennie, aby uzyskać lepsze rezultaty. Możesz więc, na przykład, uczyć się od dziesięciu do trzydziestu minut dziennie. Powtarzanie tej czynności każdego dnia sprawi, że z czasem nabierzesz coraz to lepszych umiejętności. Co do samego rozpisywania planu działania to możesz do tego używać tradycyjnego kalendarza, choć ja sama polecam ustawić sobie przypomnienie na telefonie. (ps. Mówię o tym, gdyż szanse, że wykonasz zamierzony plan, wzrastają o 80%, jeśli je zapiszesz) Pamiętaj jednak, aby nie tworzyć zbyt ogólnych planów, tylko rozpisywać je na pojedyncze kroki. Tak więc, zamiast pisać: „godzina 18:30 – mój czas na naukę angielskiego”, to zapisz: „godzina 18:30 – czas na naukę 10 nowych słówek”. W ten sposób zapisany plan działania okaże się bardziej efektywny.
Krok 5 - Nagroda:
Pamiętaj również, aby nagradzać się za każdy – nawet ten najmniejszy — sukces. Twoją największą nagrodą powinno jednak być nabycie nowej umiejętności, a co za tym idzie — bogatsze doświadczenie oraz więcej możliwości. Nie zmienia to jednak faktu, że świętowanie z pomocą kilku kostek czekolady również może Ci przynieść wiele radości.
Karolina Austin